Atolls Of Tuvalu

Atolls Of Tuvalu - Pacific Islands Simulation

Atol to typ płaskiej wyspy koralowej położonej na oceanie, składającej się z rafy koralowej w kształcie pierścienia otaczającego centralną depresję. Depresja ta nazywana laguną może być częścią wyłonionej wyspy, stanowić niewielki, lecz odrębny zbiornik wodny lub też być połączona z morzem. Nazwa atol pochodzi z języka divehi używanego na Malediwach. Faktem jest, iż właśnie na Malediwach, można znaleźć największe atole. Ich występowanie ograniczone jest prawie wyłącznie do Oceanów Spokojnego i Indyjskiego. Firma Pacific Islands Simulation, o wdzięcznym skrócie PIS, znana z wydanego wcześniej doskonałego pakietu o nazwie PNG Bush Flying obejmującego obszar Papui Nowej Gwinei , zaproponowała niedawno swój nowy produkt Atolls Of Tuvalu. Sceneria zawiera atole zgrupowane w archipelagu Tuvalu położonym na południowo-zachodnim Pacyfiku.

Tuvalu to 6 atoli i 3 wyspy posiadające status państwa, którego głową państwa formalnie jest monarcha brytyjski, obecnie królowa Elżbieta II. Cała populacja liczy około 12 tys. osób zamieszkałych głównie na wyspie Funafuti. Powierzchnia "lądowa" kraju wynosi 27 km? co czyni go 4 najmniejszym krajem na świecie. W roku 2000 Tuvalu zostało oficjalnie przyjęte jako 189 państwo do Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zakup i instalacja Program dostępny jest w wersji download na Simmarket, FilightSim Store i FlightSim Pilot Shop. Cena to 22,01 EURO. Plik wyjściowy ma wielkość 230 MB a po zainstalowaniu zajmuje w katalogu głównym FSX około 400 MB. Instalacja automatyczna aktywowana po wprowadzeniu kodu. Co kupujemy? Całość pakietu zawiera scenerie 7 z 9 wysp Tuvalu, na których znajdują się lotniska. Wyspa Nukulaelae nie ma lotniska a Niulakita jest niezamieszkała. Na użytek wirtualnych pilotów dodano fikcyjne pomoce nawigacyjne i komunikacyjne gdyż poza lotniskiem na wyspie Funafuti pozostałe w realu ich nie posiadają. Dodano także fikcyjne lotniska dla helikopterów. Nie bardzo chce mi się wierzyć, że obecnie, poza Funafuti, pozostałe lotniska są czynne bo nie można o nich znaleźć żadnych informacji ale nie przeszkadza to zupełnie w czerpaniu przyjemności z lataniu w tej scenerii. Grafika Grafika jest na zupełnie przyzwoitym poziomie, który nie odbiega od tego co firma zaproponowała w PNG Bush Flying. Wiele zastosowanych elementów zostało zresztą powielonych z poprzedniej scenerii. Większość terenu to woda więc mamy cała gamę statków, na niektórych wyspach okrętów wojennych i łodzi podwodnych, jachtów, łódek i innego sprzętu pływającego. Większość nie jest animowana. Z "wodnych" animacji wypatrzyłem jedynie stada delfinów i wieloryby. Bardzo podoba mi się zręczne połączenie fototekstur wody i standardowego tesksturowania polygonowego z dodatkiem animacji fal łamiących się na plażach, które dało naprawdę znakomite efekty. Na wyspach możemy spotkać faunę charakterystyczna dla tego regionu. Mamy więc papugi, kaczki, kury, kruki, krążące stada mew i szybujące wysoko orły wypatrujące łupu, żółwie wygrzewające się na brzegu czy polujące na ryby perkozy. Należy też zwrócić uwagę na bardzo realistycznie wykonane teksturowania budynków, wszelkich urządzeń i sprzętów. Widać, że wszystko podlegało stałemu działaniu wilgoci i "wysezonowało" się czy wręcz przerdzewiało. Słowa uznania należą się także autorom za efekty nocnego oświetlenia lotnisk i otaczających je budynków. Reasumując można powiedzieć, że nie ma tutaj graficznych fajerwerków jak w sceneriach ORBX ale mamy bardzo przyzwoitą grafikę, która nie jest "killerem" dla klatkowania i przy mocniejszym sprzęcie pozwala nawet na latanie ze wszystkimi suwakami w prawo. Zwiedzamy Tuvalu Kilkakrotnie odwiedziłem wszystkie wyspy scenerii lecąc trasą NGTO - NGME - NGMG - NGFT - NGNA - NGFU - NGPF . Długość to około 405 NM. Większość lotu odbywamy nad wodą bez żadnych możliwości orientacji lateralnej w oparciu o znane czy charakterystyczne punkty w terenie. Nawigować więc możemy używając GPS, fikcyjne (poza Funafuti) VORy lub wykreślając kursy poszczególnych odcinków i uwzględniając poprawkę na wiatr w trakcie lotu. Szczególnie ta ostatnia metoda jest ciekawa bo wysepki są małe i przy zmiennym wietrze ich odnalezienie może stanowić spore wyzwanie. Do lotu używałem samolotu BN-2 Islander z Flight1 ale próbowałem też defaultowego Grumman Goose z updatem OZx. Poniżej "skrinoreportaż" z takiego lotu.

Niutao - NGTO Pas : 08/26 Wymiary pasa : 3 752x74ft Elewacja pasa : 1,7ft Urządzenia nawigacyjne : NIT - VORDME 113.70 zasięg 150NM NIT - NDB 534.00 zasięg 70NM Komunikacja : TWR (Niutao): 134.900 GND: 134.900 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 113.150

Niutao ma kształt zbliżony do prostokąta z niewielka laguną w środku. Według legendy wyspa, podobnie jak następna, którą odwiedzimy Nanumea, zostały stworzona przez dwie kobiety o imionach Pai i Vau. Przybyły one z Kirabati a ziemia sypiąca się z ich koszyków w czasie podróży uformowała okoliczne wyspy.

Zaczynamy naszą wyprawę i nasz Islander wjeżdża na pas.

Startujemy. Otoczenie pasa to chyba całe centrum handlowe wyspy.

Opuszczamy gościnne Niutao.

Kierunek Nanumea - NGME.

Zbliżamy się do Nanumeai.

Na "downwind" do pasa

Ostatnia prosta.

Nanumea - NGME Pas: 14/32 Wymiary pasa :4 225x91,7ft Elewacja pasa : 1ft Urządzenia nawigacyjne : ME - VORDME. 113.1 zasięg 150NM ME - NDB. 395.00 zasięg 50NM Komunikacja: TWR (Niutao): 134.900 GND: 134.900 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 119.800

Jak już wiemy Nanumea powstała dzięki dwóm kobietom Pai i Vau, które stworzyły ją gubiąc w czasie podróży ziemię ze swoich koszyków. Jednak nie było im dane pozostać na wyspie gdyż pewnego dnia przybył na nią wojownik o imieniu Tefolaha, który zażądał aby ją opuściły. Kobiety odparły, że uczynią to pod warunkiem, że Tefolaha udowodni, że zna ich imiona. Zgodnie z wierzeniami ludów z wysp Pacyfiku osoba, która zna nasze imię posiada nad nami całkowitą władzę. Tefolaha nie znał oczywiście imion obu kobiet ale posłużył się prostym fortelem. Zrobił drewniany haczyk, który przymocował do sznurka. Wszedł na dach chaty, w której kobiety wyplatały swoje koszyki i przez niewielki otwór spuścił haczyk nad głowę Pai. Vau, która to zauważyła powiedziała "Pai, uważaj masz jakiś drewniany haczyk nad głową". Tefolah poznał imię pierwszej kobiety a potem w ten sam sposób drugiej. Teraz mógł już kazać kobietom opuścić wyspę. Przeniosły się one na Kirabati a podróżując sypały ziemie ze swoich koszyków tworząc następne wysepki.

Na lotnisku w Nanumeai przygotowujemy się do następnego etapu.

Okrążamy wsypę i lecimy na Nanumagę.

Nanumaga "in sight".

Na końcówce podejścia.

Nanumaga - NGMG Pas : 14/32 Wymiary pasa : 3 755x73ft Elewacja pasa : 1,0ft Urządzenia nawigacyjne : TG - VORDME 114.50 zasięg 100NM Komunikacja : TWR (Niutao): 134.900 GND: 134.900 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 119.600

Wiele legend i mitów, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, krąży wśród mieszkańców archipelagu. Jedna z opowieści mówi o tym, że kiedyś niebo i ziemia stanowiły całość ale pojawił się duch Tepuhi, który przybrał postać węża morskiego. Oddzielił i dźwignął on niebo i umieścił je tam gdzie jest teraz. Uderzył w ziemię i uformował oceany i rzeki. Tak powstała Nanumaga. Tepuhi była kobietą a ziemię przemieniła w mężczyznę i razem dali początek rasie ludzi.

Po krótkim sprawdzeniu samolotu opuszczamy Nanumagę.

Odlatujemy na Nui.

Po drodze spotykamy kontenerowiec.

Podchodzimy do lądowania na Nui. W oddali widać zaprzyjaźnionych poławiaczy krabów.

Pas jest krótki i kończy się prawie w wodzie. Nie ma miejsca na błędy.

Nui - NGFT Pas : 02/20 Wymiary pasa : 2 742x70ft Elewacja pasa : 1,0ft Urządzenia nawigacyjne : FT - VORDME 108.20 zasięg 100NM FT - NDB 401.00 zasięg 50NM Komunikacja : TWR: 126.400 GND: 126.400 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 118.200

Historia związana z Nui mówi o tym, że dawno, dawno temu grupa duchów, która mieszkała gdzieś za horyzontem, wybrała się w podróż po oceanie. Po przebycie setek kilometrów ich przywódca zdecydował, że muszą odpocząć. Jak postanowili tak zrobili. Utworzyli krąg i usiedli na powierzchni wody. Rozmawiając stwierdzili, że dobrze byłoby zaznaczyć miejsce, w którym odpoczywali. Jak postanowili tak zrobili. Wszyscy zanurkowali i zaczęli układać stosy z piasku i kamieni aż wynurzyły się one ponad powierzchnię wody. Tak powstała Nui i inne wysepki posiadające laguny.

Jako terminal służy ten malowniczy bungalow.

Po starcie zakręt w prawo...

... i przyjmujemy kurs na Nukefetau.

W oddali widać Nukefetau.

Atol zachwyca swoim pięknem i wielkością.

Natomiast "urządzenia" lotniskowe są więcej niż skromne.

Nukufetau - NGNA Pasy : 36/18 i 20/28 Wymiary pasa : 5 000x110ft i 2 900x60ft Elewacja pasa : poziom morza Urządzenia nawigacyjne : NA - VORDME 113.80 zasięg 100NM Komunikacja : TWR: 126.400 GND: 126.400 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 118.800

Historia związana z Nukufetau jest krótka. Legenda głosi, że lud Tonga, który pierwszy osiedlił się na wyspie znalazł na niej jedno drzewo o nazwie "fetau" (rodzaj palmy) i dlatego dał odkrytemu lądowi nazwę Nukufetau, Wyspa Fetau".

Infrastruktura wyspy nie jest szczytem nowoczesności.

W czasie II wojny światowej wyspa pełniła rolę bazy lotniczej i morskiej sił Stanów Zjednoczonych stąd chyba w scenerii betonowy pas lotniska i reminiscencje w postaci okrętów wojennych i łodzi podwodnych.

Odlatujemy na Funafuti.

Przed nami największy atol w archipelagu.

Można zaobserwować spory ruch statków handlowych i pasażerskich, które poruszają sie po ściśle wyznaczonych szlakach wodnych.

Wreszcie pas z prawdziwego zdarzenia. Prawy "traffic pattern" i lądujemy.

Funafuti posiada status lotniska międzynarodowego co dumnie głosi napis na terminalu.

Funafuti - NGFU Pas : 03/21 Wymiary pasa : 5 643x150ft Elewacja pasa : 9ft Urządzenia nawigacyjne : FU - VORDME 113.30 zasięg 195NM FU - NDB 340.00 zasięg 75NM Komunikacja : TWR: 126.400 APPR: 126.500 GND: 126.400 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 118.700

Pierwsi osadnicy przybyli na Funafuti z Samoa. Byli to Telematua i jego dwie żony - Futi (co oznacza "banan") i Tupa (co oznacza "święta" lub "bogata"). Nazwa wyspy pochodzi od słowa Futi. Funa jest prefiksem wskazującym na rodzaj żeński. Po pewnym czasie Telematua zostawił Futi i z drugą żoną wyruszył na poszukiwanie lądów bardziej żyznych i obfitszych w słodką wodę. Tak odkrył wyspę Vaitupu, która będzie celem następnego etapu naszej podróży. Na Vaitupu zostawił Tupu i później dzielił czas pomiędzy dwie wyspy i dwie żony.

Na pasie, gotowi do startu do ostatniego etapu lotu.

Odlatujemy na Vaitupu.

Przed nami kres naszej podróży.

Vaitupu - NGPF Pas : 13/31 Wymiary pasa : 4 200x87ft Elewacja pasa : 5ft Urządzenia nawigacyjne : PF - VORDME 113.50 zasięg 100NM Komunikacja : TWR: 126.400 GND: 126.400 ARTCC (NADI, FIJI): 126.700 ATIS: 118.850

Lotnisko na Vaitupu. Koniec naszego lotu.

Podsumowanie Jeżeli ktoś lubi pozwiedzać egzotyczne i odległe kraju oraz lubi "pobujać" się nad wodą w poszukiwaniu skrawka ziemi do lądowania to jest to sceneria dla niego. Tak jak pisałem nie należy spodziewać się walących z nóg efektów graficznych ale za to nawet przy średniej konfiguracji sprzętowej możemy cieszyć się płynnym obrazem. Ocena 4 (w skali od 1 do 5, ocena 6 - extra produkt)

Autor: Stanisław "Stanel" Lisonek Kopiowanie i publikowanie wyłącznie za zgodą autora.