Seria samolotów firmy Piper oznaczona symbolem PA-32 rozpoczęła swój żywot w roku 1965 jako Piper Cherokee Six, który był z kolei zmodernizowanym PA-28 Cherokee. Następcami sixa były Lance i Saratoga. Właśnie ten drugi jest bohaterem niniejszej recenzji. Produkcję Saratogi rozpoczęto w 1979 roku i trwała ona do 1985. Po kilkuletniej przerwie nabywcom zaproponowano nową wersje oznaczoną jako Saratoga IIC. Samolot wyposażony został w 300 konny silnik Lycoming TIO-540 z turbodoładowaniem, trzyłopatowe smigło firmy Hartzell i nowocześniejszą awionikę. Produkcję licencyjną prowadzono w Brazylii i Argentynie. Na tym typie Pipera zginął w katastrofie lotniczej 16 lipca 1999 John F. Kennedy Jr. i dwoje pasażerów. Z ciekawostek można jeszcze powiedzieć, że jest to samolot bardzo popularny wśród biznesmenów z branży narkotykowej, szczególnie w Kolumbii.
Piper Saratoga - FSD
Dane techniczne Długość - 8.64 m Rozpiętość - 11.02 m Wysokość - 2.59 m Maksymalna prędkość - 190 KTS Prędkość przelotowa - 172 KTS Prędkość przeciagnięcia z pełnym wychyleniem klap - 63 KTS Maksymalny pułap - 20000 ft Maksymalny zasięg - 950 NM Dopuszczalny boczny wiatr przy lądowaniu - 17 KT
Saratoga w FS Nie jest to samolot bardzo popularny jako dodatek do FSa. Na www.avsim.com mamy ten model do FS2002 natomiast do FS2004 i FSX wydaje mi się, że jest dostępny wyłącznie payware firmy FSD, który omówię poniżej. Firma FSD International wydała do tej pory 11 dodatków, które zrobione są bardzo przyzwoicie oraz dostarczane zawsze z obszernym i kompletnym manualem. Piper Saratoga jest najnowszą propozycją. Model dostępny jest w wersji download i na CD. Ceny niestety raczej z górnej półki bo odpowiednio USD 29.95 i USD 33.95. Wersje do FS9 i FSX płatne osobno. Dodatek dostępny jest wyłącznie ze strony producenta. Szczegóły TUTAJ Zakup i instalacja Procedura zakupu standardowa. Płacić możemy kartą (rekomenduję dla bezpieczeństwa tzw. kartę przedpłaconą) lub w systemie PayPal. Instalacja przebiega dosyć długo. Nie wiem co ten instalator sprawdza i konfiguruje ale czekałem ładnych kilka minut. W końcu w folderze Airplanes FSXa otrzymujemy dwa osobne katalogi FSD Saratoga II TC Glass i FSD Saratoga II TC Std. W tym drugim mamy folder ze wszystkimi manualami oraz tzw. Load Manager.
Manager daje możliwości ustawienia: 1. Widoczności wolantu 2. Konfiguracji kąta widzenia z kabiny 3. Realizmu lotu 4. Jakości dźwięku przyrządów na panelu 5. Miar paliwa i kosztów eksploatacji 6. Napraw i przeglądów technicznych 7. Wielkości zabieranego ładunku Instalator tworzy też osobny katalog z kodem rejestracyjnym podobnie jak w przypadku dodatków z Flight1.
Co kupujemy? W wersji download do FSX otrzymujemy dwa modele z tradycyjnym panelem i tzw. Glass cockpit w jednym malowaniu. Trzy dodatkowe tekstury mozna ściągnąć bezpłatnie ze strony producenta. W oddzielnym katalogu mamy 7 plików z checklistami i niezbędnymi manualami. Manual Tak jak napisałem powyżej jest to siedem plików w formacie .pdf w liczbie 70 stron. 1.Podstawowe dane techniczne 2.Opis podstawowych procedur (normalnych i awaryjnych) 3.Bardzo dokładne checklisty 4.Opis wszystkich paneli 5.Instrukcja obługi Load Managera Bardzo pomocne są załączone wraz z poręcznym indeksem wyjaśnienia skrótów i niektórych użytych definicji. Jednym słowem standardowy wysoki poziom FSD. Można czuć jedynie mały niedosyt tabel z parametrami eksploatacyjnymi. Są tylko dwie. Nie mogłem także znalezć informacji na temat zużycia paliwa. Dla zainteresowanych podaję, że jest to 65 l/h czyli wynika, że przy standardowych warunkach samolot może utrzymywać się w powietrzu prawie przez 6 godzin. Grafika Poziom grafiki określiłbym jako całkiem przyzwoity. Nie ma żdnych fajerwerków. Natomiast wszystko jest na swoim miejscu i widać, że robione przez profesjonalistów. Odwzorowano niezbędną ilość szczegółów w taki sposób, żeby utrzymać klatkowanie na akceptowalnym poziomie. Jednak trzeba powiedzieć, ze dodatek wymaga w miarę silnego sprzętu szczególnie przy lotach w płatnych sceneriach. U mnie klatkowanie utrzymuje się w granicach 20-25 fps z okazjonalnymi spadkami do 13-15 fps. Ponarzekać można na jakość panela 3D szczególnie przy zbliżeniach. Jednak gorszą relatywnie jakość wynagradza dosyć płynne działanie wszystkich przyrządów. Efektowniej pod względem graficznym oba panele wyglądają w nocy przy włączonych swiatłach.
Panele Po instalacji w menu wyboru pojawiają się dwa takie same modele samolotu z różnymi panelami - Glass cockpit i Standard. Panel standardowy jest adaptacją panelu znanego już z Seneki, wcześniejszego dodatku oferowanego przez FSD. Mamy tutaj tradycyjne przyrządy, których przeznaczenia, nawet mniej doswiadczonym pilotom, nie trzeba wyjaśniać. Poszczególne sekcje obsługiwane są w osobnych okienkach, które wywołujemy poprzez wciśnięcie klawiszy SHIFT i cyfr. Okna te możemy wyświetlać zarówno w widoku 2D jak i w VC. Część z nich możemy wybrać ikonkami. Klikając w niektóre przyrządy możemy wyświetlić je w powiększeniu.
W opcji VC (w FSX) sekcje możemy wyświetlać sekwencyjnie w powiększeniu 3D używając klawisza A. Bardzo przydatnym urządzeniem jest wyświetlacz określany skrótem DDMP (Digital Display Monitoring Panel), który monitoruje i wyświetla większość parametrów pracy silnika. Klikając można powiększyć go i mamy wtedy doskonałą kontrolę nad tym jak pracuje silnik. Najpierw jednak trzeba dokładnie nauczyć się jak używać tego urządzenia.
Glass cockpit to głównie dwa duże wyswietlacze EHSI i MFD. Do tego dodano zapasowe, tradycyjne, prędkościomierz, zakrętomierz, wysokościomierz, ADF i VOR2. Oba wyświetlacze wzorowane są na produktach firmy Avidyne ale chyba nie są wiernymi kopiami żadnego konkretnego produktu. EHSI posiada pełną funkcjonalność kontroli parametrów lotu a MFD wyświetla parametry pracy silnika i daje możliwość odczytania i zmiany ilości paliwa. Na wyswietlaczu MFD możemy też przełączyć widok na GPS. Wszystko to dosyć ubogie w porównaniu chociażby z produktami oferowanymi przez Eaglesoft.
Jak lata Tutaj jest najlepiej. Samolocik lata naprawdę świetnie i bardzo realistycznie. Zacząć należy od kołowania, które jest dosyć trudne bo przednie kółko jest niezmiernie czułe tak jest w rzeczywistości. Moje pierwsze próby mogły sprawić wrażenie na postronnych, że jestem po tzw. spożyciu bo jadąc do pasa poruszałem się wężykiem a nie po linii prostej. Trzeba bardzo delikatnie operować pedałami i po prostu przyzwyczaić się do tego. Sposób startu jest zupełnie odmienny od tego do czego przywykliśmy np. w Cessnie. W standardowej konfiguracji startujemy przy całkowicie wciągniętych klapach. Ustawiamy samolot na pasie i na hamulcach otwieramy przepustnicę tak aby wartość Manifold Pressure (MAP) osiągnęła wartość 37 cali przy pełnym otwarciu mieszanki i maksymalnych obrotach śmigła. Zwalniamy hamulce i przy prędkości około 80 KIAS startujemy. Jest to sygnalizowane dzwiekiem. Po osiągnięciu bezpiecznej prędkości i wciągnięciu podwozia redukujemy otwarcie przepustnicy do 32 MAP i ustawiamy obroty śmigła na 2400 RPM. Nie należy przekraczać tych wartości gdyż następuje wtedy zjawisko tzw. overboostu sygnalizowane periodycznie dźwiękiem. Może to doprowadzić do uszkodzenia silnika. Prędkość pozioma przy wznoszeniu to 95 KIAS w początkowej fazie i 105 KIAS w trakcie wchodzenia na wysokość przelotową. Kontrola silnika jest doskonała. Wszystkie wskazniki działają perfekcyjnie i absolutnie zgodnie z tabelami zawartymi w manualu. Możemy obserować jak zmieniają się: przepływ paliwa, ITT - temperatura turbiny, CHT - temperatura cylindrów czy ciśnienie w cylindrach. Samolot w trakcie lotu jest bardzo stabilny. Bardzo realistycznie reaguje na użycie wszystkich powierzchni sterowych. Znakomicie się trymuje. Nie ma nerwowych reakcji na wysunięcie klap czy podwozia. Sterowanie manualne to sama przyjemność. Pomimo relatywnie dużego ciężaru (ponad półtorej tony), dzięki mocnemu silnikowi osiąga dosyć wysoką prędkość maksymalną i maksymalny ciężar startu jest równy maksymalnemu ciężarowi lądowania. Samolot wyposażony jest w hamulce aerodynamiczne wysuwane pionowo ze skrzydeł. Używamy ich przy podejściu i po wylądowaniu gdyż samolot dosyć powoli wytraca prędkość poziomą. Wymaga to bardzo precyzyjnego zaplanowania podejscia do lądowania. Osiągany wysoki pułap i dosyć duży zasięg umożliwia latanie IFR nawet po górnych drogach aczkolwiek doradzam wysokości pomiędzy 12000 ft a 16000 ft gdyż wtedy silnik ma najlepszą sprawność. Podsumowanie Pomimo pewnych niedociągnięć grafiki i dosyć wysokiej ceny warto posiadać Saratogę w swoim hangarze. Jest to samolot dosyć niestandardowy i zupełnie inny niż cała rodzina górnopłatowej Cessny. Nadaje sie zarówno do lotów IFR jak i dzięki bardzo dobrej widoczność z kabiny do lotów z widocznością
Ze względy na właściwości lotne daję ocenę: Ocena 4 (w skali od 1 do 5, ocena 6 - extra produkt)
Kopiowanie i publikowanie wyłącznie za zgodą autora. Testowano na poniższej konfiguracji sprzętowej: 2,13 Intel Core 2 Duo AB9 QuadGT(Intel965+ICH8) 3328 MB Installed Memory Windows XP Pro Nvidia GeForce 7900 GT 21" Sony Trinitron 1600x1200x32 15" Hyundai 1024x768x32 CH Products Yoke CH Products Pro Pedals GoFlight GF-T8, GF-MCP, GF-LGT, GF166A VIP TrackIR Nalot: około 35 godzin